Systemy ogrzewania akumulacyjnego na prąd są coraz popularniejsze. Mit głosił, że elektryczne ogrzewanie domu nie jest tanie. Jednak to czy uzyskamy komfort cieplny za rozsądną cenę – w dużej mierze zależy od podjętej przez nas decyzji.
Opinia głosząca, że elektryczne ogrzewanie jest drogie w użytkowaniu zrodziła się w czasach, gdy budynki były źle izolowane, a więc zapotrzebowanie na ciepło znacznie przewyższało obecne standardy. Współcześnie w dobrze ocieplonych domach, ogrzewaniem akumulacyjnym sterują elektroniczne termostaty z czujnikiem temperatury w każdym pomieszczeniu a całością nadzoruje regulator pogodowy – koszty ogrzewania elektrycznego z II taryfy są bardzo niskie.
Argumentem stojącym za wyborem ogrzewania akumulacyjnego są niskie nakłady inwestycyjne. System nie wymaga budowy komina, instalacji z rur, przyłącza gazowego czy zakupu lub dzierżawy zbiorników na gaz płynny, olej. Ponadto zyskujemy dodatkowe pomieszczenie, które wcześniej było przeznaczone na kotłownię lub skład opału.
Ekonomiczne ogrzewanie elektryczne opiera się na akumulacji – czyli gromadzeniu energii cieplnej tylko z II taryfy energetycznej. Podłoga w tej technologii gromadzi energię cieplną w czasie trwania drugiej taryfy, gdy jest ona tańsza. Następnie zgromadzona energia jest oddawana w postaci ciepła zgodnie z ustawieniami na regulatorach pokojowych temperatury.
Po ustabilizowaniu się cen energii elektrycznej, a szczególnie ceny energii w taryfie nocnej, która jest niższa od ceny taryfy dziennej prawie o 50% i nie zmienia się od lat. UE do roku 2030 wprowadziła wobec Polski łagodną politykę w zakresie obciążenia kosztami związanymi z emisją CO2. Co w następstwie nie wpłynie na radykalną zmianę cen energii elektrycznej. Korzyści płynące z zastosowania ogrzewania akumulacyjnego nie ustępują korzyściom uzyskanym dzięki zastosowaniu pomp ciepła i kotłów na ekogroszek.
Podstawową zaletą ogrzewania na prąd (dotyczy to wszystkich systemów elektrycznych) jest bezobsługowość – dzięki pełnej regulacji poprzez system automatyki.
Do sterowania ogrzewaniem akumulacyjnym należy stosować sterownik centralny, który rejestruje temperaturę zewnętrzną oraz kierunek zmiany temperatury za pomocą czujnika pogodowego. Rozpoznaje również okresy występowania II taryfy na podstawie sygnału przesłanego przez zegar.
Regulator ładowania wyposażony jest w czujnik ciepła resztkowego i monitoruje temperaturę posadzki. Sterownik centralny po odebraniu sygnału o dostępności II taryfy, uwzględniając temperaturę zewnętrzną, kierunek zmiany temperatury oraz wymaganą ilość ciepła, którą należy zakumulować na podstawie informacji regulatora ładowania o cieple resztkowym z dnia poprzedniego, określa czas pracy, moment włączenia i wyłączenia systemu w czasie, w którym dostępna jest tania energia.
Bezpieczeństwo to następna zaleta, ponieważ omija nas problem np. nieszczelnej instalacji gazowej. W przypadku przerwy w dostawie prądu zachowana zostaje niezawodność i ciągłość działania ogrzewania - nagrzana podłoga oddaje ciepło jeszcze przez kilkanaście godzin, gdy w tej samej sytuacji kotłownie wodne przestają pracować.
– Te fakty zaskakują – tłumaczy Włodzimierz Kłos firma Automatik z Torunia. – Jak ogrzewanie na prąd może działać bez energii elektrycznej? Wszystko zawdzięczamy właśnie wcześniejszej akumulacji. Gdy przy zastosowaniu ogrzewania wodnego przestaną działać pompy, grzejniki są zimne już po kilkunastu minutach i nic z tym nie możemy zrobić.
System ogrzewania podłogowego elektrycznego również ma zastosowanie w kościołach i innych obiektach sakralnych. Bezobsługowość i precyzyjna kontrola pracy ogrzewania gwarantuje użytkownikom oczekiwany komfort cieplny.
Więcej informacji na stronie elektrocieplo.pl
* artykuł sponsorowany we współpracy z firmą ELEKTRA
Koniec hotelu Marriott w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?