Nic, więc dziwnego, że ogrzewanie podłogowe jest coraz częściej wybierane przez inwestorów nowych domów. Co jednak z właścicielami starszych mieszkań czy i oni mogą pokusić się o zmianę ogrzewania na ten luksus?
Kiedy mata grzejna jest lepszym wyborem?
Położenie ogrzewania podłogowego w nowo oddawanym budynku, czy mieszkaniu nie stanowi większego problemu. Przewody grzejne układa się na izolacji i przykrywa 35-50mm warstwą betonu. Takie podniesienie posadzki może jednak stanowić problem w zagospodarowanym już mieszkaniu. Dlatego w przypadku, gdy zmieniamy rodzaj ogrzewania z tradycyjnego na podłogowe, praktycznym rozwiązaniem mogą okazać się maty grzejne.
Jak to działa?
Maty można układać bezpośrednio na płytkach ceramicznych, mocuje się je przy pomocy specjalnego termoplastycznego kleju, w którym są praktycznie zatopione. Na tak ułożone maty można położyć nowe płytki podłogowe. Maty grzejne wykonuje się z tworzywa sztucznego, w które wpleciony jest cienki kabel - przewód grzejny. W momencie, gdy przepływa przez niego prąd, kabel nagrzewa się i wydziela ciepło, które z kolei nagrzewa podłogę a ta emituje ciepło do pomieszczenia. Grubość samej maty nie przekracza średnio 3 mm, przez co poziom podłogi nie podniesie się tak bardzo jak w przypadku innych rodzajów ogrzewania podłogowego, których przewody należy zatapiać w betonie.