Ogrzewanie podłogowe połączone z płytą fundamentową to właśnie grzewczy fundament. Wykonywany jest w postaci żelbetowej płyty z zatopionymi kanałami grzewczymi. Całość spoczywa na warstwie izolacji cieplnej z płyt styropianowych i zagęszczonej warstwie żwiru, bądź pospółki, co ma zapewniać nieoddawanie ciepła do gruntu. Dzięki takiej konstrukcji fundament grzewczy można stosować na działkach o słabej nośności podłoża, gdzie wylewanie tradycyjnych fundamentów byłoby kłopotliwe. Nowatorska technologia zapewnia równomierne ogrzewanie wnętrz bez potrzeby instalowania grzejników w pomieszczeniach. Dzięki dużej bezwładności cieplnej betonu można również osiągnąć spore oszczędności kosztów ogrzewania.
Jak każda technologia, ta również ma wady. W Szwecji, skąd zaimportowano fundamenty grzewcze, panuje surowy klimat, zatem duża bezwładność systemu ogrzewania jest wyjątkową zaletą, podobnie jak w Polsce w czasie mroźnej zimy. W chłodne, polskie lato, gdy potrzeba włączyć ogrzewanie sporadycznie na klika godzin wieczorem, bezwładność okazuje się dużą przeszkodą - trzeba długo czekać na nagrzanie domu. Decydując się na fundament grzewczy do kosztów budowy domu należy z góry doliczyć wykonanie drenażu opaskowego, niezbędnego przy zastosowaniu tej technologii.
Planowanie przed betonowaniem
Fundamentowa płyta grzewcza najlepiej sprawdza się w budynkach parterowych. W domach piętrowych można stosować stropową odmianę tej technologii, jednak jej efektywność jest uważana za mniejszą niż klasyczne ogrzewanie podłogowe. Dzięki właściwościom technicznym płyty fundamentowej, technologia ta pozwala na budowę domów na podłożach o niskiej nośności, bowiem płyta, sama będąc konstrukcją nośną, równomiernie przenosi obciążenie z budynku na grunt przez całą swoją powierzchnię. Technicznie budowa fundamentu tego typu rozpoczyna się
od usunięcia kilkunastocentymetrowej warstwy ziemi spod obrysu domu i zastąpienie jej warstwą drenażu z zagęszczonego piasku, żwiru lub pospółki. Izolację termiczną pomiędzy drenażem, a płytą zazwyczaj wykonuje się z dwóch grubych warstw styropianowych płyt układanych „na zakładkę". Siłą rzeczy podpiwniczanie budy
nku posadowionego na płycie grzewczej mija się z celem, zatem zastosowanie nowej technologii oznacza rezygnację z piwnicy. W zamian znaczne skraca się czas budowy domu. Szalunkiem dla płyty fundamentowej są prefabrykowane, styropianowe kształtki, które po wylaniu
i związaniu betonu stają się warstwą izolacji termicznej cokołu budynku. Przed wylaniem betonu, wewnątrz przyszłej płyty, na kolejnej warstwie styropianu i siatek zbrojeniowych, układane są kanały grzewcze o średnicy ok. 10 cm - nimi będzie rozprowadzane gorące powietrze ogrzewające mieszkanie. Aby budynek był efektywnie ogrzewany, układ i rozmieszczenie kanałów muszą zostać szczegółowo zaprojektowane przed rozpoczęciem budowy. Po wylaniu betonu nie ma bowiem możliwości korekty. Zazwyczaj odległość między rurami wynosi ok. metra. W płycie zatapiana jest również metalowa obudowa, w której będzie znajdował się agregat grzewczy.
Po zalaniu oraz związaniu betonu fundament i system ogrzewania w jednym są gotowe - można wznosić ściany.
Trudny wybór - ogrzewanie elektryczne, czy wodne
Decydując się na grzejące fundamenty, warto zadbać o szczegółowe wyliczenia zapotrzebowania cieplnego budynku i zaprojektować układ rur grzejących tak, by tworzyły kilka odrębnych obiegów. Dzięki temu można później niezależnie regulować temperaturę w poszczególnych pomieszczeniach. W polskich warunkach niezwykle ważne jest również zdecydowanie, czy agregat ma mieć nagrzewnice elektryczne, czy wodne. Nieco bardziej ekonomiczne wydaje się być obecnie ogrzewanie elektryczne, jednak agregat wodny daje większą swobodę wyboru. Może być bowiem podłączony do pieca c.o. dostarczającego również ciepłą wodę użytkową, czy systemu ogrzewania miejskiego z elektrociepłowni. Jedynym wymaganiem w przypadku nagrzewnic wodnych, niezbędnym do ich efektywnego działania, jest dość wysoka temperatura zasilającej je wody - powinna mieć ok. 55-60 st. C. Sterowanie grzejącym fundamentem, podobnie jak w przypadku systemów ogrzewania podłogowego, odbywa się za pomocą sieci termostatów. Ich rozmieszczenie
w mieszkaniu trzeba zaplanować tak, by były chronione przed bezpośrednim nasłonecznieniem
i przeciągami, które zakłócają prawidłowy odczyt temperatury.