Choć niektórym z nas wydaje się, że rozprowadzenie kabli i przewodów w ścianach oraz podłączenie ich pod bezpieczniki nie jest niczym skomplikowanym, to w rzeczywistości wykonanie instalacji elektrycznej wymaga fachowej wiedzy. Najlepiej i jednocześnie najbezpieczniej jest powierzyć tę czynność profesjonalnemu elektrykowi, legitymującemu się odpowiednimi uprawnieniami. Wówczas można być spokojnym, iż zastosowane zostaną właściwe zabezpieczenia przeciwpożarowe oraz chroniące domowników przed porażeniem prądem.
Uziemienie – podstawowe zabezpieczenie przeciwporażeniowe
Prawidłowe uziemienie instalacji elektrycznej polega na poprowadzeniu nieizolowanego przewodu od gruntu do obwodów usytuowanych w domu. Naturalny uziom w budynkach jednorodzinnych stanowi najczęściej metalowe zbrojenie fundamentu połączone z przewodami ochronnymi PE. Ze względu na stosowanie folii izolacyjnej pod ławami fundamentowymi, zdarza się jednak, że taki uziom jest niewystarczający. Wówczas należy wykonać uziemienie dodatkowe (sztuczne). Robi się to przy wykorzystaniu metalowych prętów, rur, blachy lub taśmy.
W starych instalacjach, zwłaszcza znajdujących się budynkach wielorodzinnych brak uziemienia jest wręcz nagminny. Kiedy mieszkanie zlokalizowane jest wysoko, nie można poprawić tego błędu nawet podczas gruntownej modernizacji przyłącza. Wtedy warto zrobić chociażby tzw. zerowanie. Czynność ta polega na podłączeniu jednej z żył instalacyjnych do kołka uziemiającego i następnie do zacisku przewodu neutralnego (N).
Dzięki istnieniu uziemienia (nawet tego prowizorycznego) unikniemy niebezpiecznych przebić prądu na obudowy używanych w domu sprzętów, np. pralek, zmywarek, lodówek, itp.
Obwody bez przeciążeń
Długotrwałe przeciążenie obwodów elektrycznych grozi wystąpieniem pożaru. Dlatego też na poszczególnych obwodach montuje się wyłączniki nadprądowe (potocznie nazywane bezpiecznikami). Ich rolą jest odcięcie przepływu energii w obwodzie w razie przeciążenia przewodów lub wystąpienia zwarcia i tym samym ochrona instalacji przed jej zapaleniem się. Dla gniazd wtykowych stosuje się najczęściej bezpieczniki 16 A, zaś dla oświetlenia – 10 A. Podczas planowania obwodów konieczne jest uwzględnienie, że pod jeden bezpiecznik nie wolno podpinać więcej niż 10 gniazd wtykowych oraz 20 punktów świetlnych. Standardowo przyjęto, że pojedynczy obwód jednofazowy nie powinien być obciążony mocą większą niż 2 kW. Oznacza to niemożność jednoczesnego podłączenia do niego sprzętów z grzałkami o dużych mocach, np. typowej farelki i czajnika elektrycznego w tym samym czasie.
Inną kwestią jest, że współpracujący ze sobą sprzęt elektroniczny, np. stacjonarny komputer i monitor, wzmacniacz i tuner, itp. powinien być podłączony do tego samego obwodu. Niestosowanie się do powyższego zalecenia bywa bowiem przyczyną uszkodzenia elektroniki w tych urządzeniach. W celu podniesienia bezpieczeństwa użytkowania instalacji elektrycznej i dodatkowej ochrony (zwłaszcza podczas burzy) – do podłączania sprzętu komputerowego stosuje się również ochronniki przeciwprzepięciowe.
Dobrze dobrane przewody elektryczne
Dostępne w sklepach przewody do wykonywania instalacji elektrycznych mają zróżnicowane przekroje i różnią się ilością żył. Śmiało można stwierdzić, że grubość kabla kształtuje w tym przypadku jego cenę za 1 metr bieżący. Niestety inwestorzy dość często próbują w tym monecie oszczędzać i nabywają przewody o przekroju mniejszym niż zalecają to obliczenia projektanta i obowiązujące przepisy. To bardzo poważny błąd, który zawsze powinien być wychwytywany i niwelowany przez instalatorów.
Do podłączania gniazd wtykowych stosuje się w standardzie przewody trzyżyłowe o przekroju 2,5 mm² (3x2,5). Obwody oświetleniowe wykonuje się natomiast przy użyciu przewodów trzy lub czterożyłowych o przekroju 1,5 mm² (3x 1,5 lub 4x1,5).
Dobre nawyki użytkowników
Nowe instalacje elektryczne projektuje się coraz częściej w taki sposób, aby nie zagrażały nawet mniej ostrożnym użytkownikom. W powyższym celu stosuje się automatyczne wyłączniki nadmiarowoprądowe i różnicowoprądowe, które umożliwiają bezpieczne
korzystanie z domowych urządzeń. Najwięcej problemów pojawia się podczas eksploatacji starych przyłączy. W takich instalacjach wciąż można jeszcze spotkać topikowe bezpieczniki z drutem w środku. Pamiętajmy, że przepalenie się takiego bezpiecznika jest jednoznaczne z koniecznością zastąpienia go nowym. „Naprawy” domowymi sposobami są niedopuszczalne i podnoszą ryzyko wystąpienia pożaru w budynku. Naprawom nie powinno się również poddawać gniazd wtykowych oraz włączników, które także po zużyciu należy wymieniać na nowe i utrzymywać w nienagannym stanie. Ponadto należy:
- wystrzegać się wyszarpywania przewodów zasilających z gniazd;
- używać sprzętów elektrycznych zgodnie z ich przeznaczeniem;
- zrezygnować z eksploatacji urządzeń, które mają uszkodzony kabel lub wtyczkę;
- szczególnie przestrzegać zasad bezpieczeństwa w przypadku eksploatacji elektrycznych grzejników;
- suszyć włosy w taki sposób, by ciało pozbawione było możliwości bezpośredniego kontaktu z wodą;
- zaniechać samodzielnych przeróbek i wprowadzania własnych innowacji do istniejących instalacji elektrycznych.
Kiedy konieczna jest modernizacja instalacji elektrycznej
Zasadniczą oznaką tego, że instalacja elektryczna wymaga modernizacji jest notoryczne wysiadanie bezpieczników. Dziać może się tak z dwóch powodów. Pierwszym z nich jest istnienie starych, aluminiowych i nie wytrzymujących obecnego obciążenia przewodów. Drugim zaś – złe rozplanowanie obwodów i niedostosowanie ich do lokalizacji poszczególnych urządzeń zasilanych prądem. Obydwie sytuacje mogą powodować zagrożenie życia lub zdrowia mieszkańców budynku i nie wolno ich lekceważyć. Wymiana instalacji leży w gestii właściciela i sporo kosztuje, ale jest to inwestycja, na którą nie warto żałować środków. Do realizacji należy zatrudnić fachowca z uprawnieniami, który po uwzględnieniu naszych potrzeb i dokonaniu odpowiednich obliczeń wykona okablowanie i rozdzielnię zgodnie z przepisami prawa i obowiązującymi aktualnie normami zwyczajowymi.