Spis treści
Smog już od jakiegoś czasu jest bardzo poważnym problemem. W dodatku nie dotyczy on tylko dużych miast. Niepożądane zjawisko tworzone jest tak naprawdę przez trzy elementy: zanieczyszczone powietrze, bezwietrzną pogodę i mgłę. Charakterystycznym czasem jego występowania jest jesień i zima, czyli sezon grzewczy. Wiosną, gdy tylko zaczyna pojawiać się słońce, smog znika.
Kiedy stężenie pyłów w powietrzu jest największe, władze lokalne apelują do mieszkańców, by unikali długich spacerów i w miarę możliwości nie wychodzili z domów. Logiczne jest zatem, że w takie dni nie powinno się również wietrzyć mieszkań. Wtedy pojawia się problem, jak zadbać o jakość powietrza, którym oddychamy w swoich domach. Na szczęście jest kilka sposobów na poprawę mikroklimatu wewnątrz pomieszczeń, działających nawet przy zamkniętych oknach.
Smog – wietrzyć mieszkanie czy nie?
Jak zostało to już wspomniane powyżej – przy wysokim stężeniu pyłków w powietrzu, należy powstrzymać się od otwierania okien i drzwi do budynków. Intensywne wietrzenie pomieszczeń w godzinach największego nasilenia smogu sprawi, że „wpuścimy” zanieczyszczenia do swoich mieszkań. O tym, kiedy owo zanieczyszczenie powietrza zewnętrznego jest najgroźniejsze informują w mediach lokalne władze miast i gmin. Poziom zanieczyszczeń można też sprawdzić dzięki różnym aplikacjom. Dlatego warto sprawdzić, jaki jest aktualny stan i wietrzyć mieszkanie, kiedy nie ma alarmu smogowego.
Dane na temat poziomu smogu opracowywane są przez specjalistów, w związku z czym ich wiarygodność nie powinna budzić naszych zastrzeżeń. Często smog widać też gołym okiem. To bardzo charakterystyczna ciemna mgła, która unosi się nad domami. Do zjawiska należy podchodzić poważnie i bez lekceważenia. W domach powinny wówczas pozostać zwłaszcza małe dzieci, kobiety w ciąży i seniorzy oraz osoby o zwiększonych skłonnościach alergicznych czy często zapadające na schorzenia układu oddechowego.
Dlaczego trzeba wietrzyć mieszkania i jak to robić dobrze
Z drugiej jednak strony zdarza się, że powietrze w naszych mieszkaniach jest gorsze niż smog na zewnątrz. Dowodzą tego liczne badania wykonywane przez różnorodne instytucje. Brak wentylacji, podwyższony poziom wilgoci, nadmierna suchość, dym tytoniowy, alergeny i chemikalia – wszystko to może składać się na wyniki wspominanych badań. Dlatego oprócz powagi problemu smogu, nie powinniśmy też lekceważyć własnych domowych przyzwyczajeń i codziennego stylu życia. Wielu zanieczyszczeń w powietrzu znajdującym się w naszych pomieszczeniach można przecież po prostu uniknąć np. wystarczy, że nie będziemy ich wytwarzać oraz umiejętne wietrzyć mieszkania (oczywiście poza szczytem smogowym).
Pamiętajmy, że najlepsze jest wietrzenie krótkotrwałe, ale intensywne. Oznacza to, że lepiej otworzyć okno na oścież na kilka – kilkanaście minut, niż mieć je stale lekko uchylone. Dzięki temu mieszkanie wychłodzi się mniej, a powietrze zostanie wymienione.
Wentylacja mechaniczna antidotum na smog?
Wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła (rekuperacja) jest dobrym rozwiązaniem na poprawę mikroklimatu we wnętrzach. Powietrze pobrane przez czerpnię z zewnątrz, przechodzi przez wymiennik, w którym ogrzewa się i oczyszcza. Dopiero po tych procesach jest nawiewane do pomieszczeń (w ilości i czasie dostosowanym do potrzeb użytkowników). Natomiast powietrze zużyte jest usuwane na zewnątrz. Wentylacja mechaniczna obniża stężenie dwutlenku węgla w pomieszczeniach oraz pozwala pozbyć się kurzu i alergenów. Funkcjonujący system wyklucza konieczność częstego otwierania okien, a tym samym w pewnym sensie chroni przed smogiem. Ogranicza też zużycie energii cieplnej i pozwala zaoszczędzić na ogrzewaniu (mieszkanie nie ulega wychładzaniu i nie ma strat ciepła przez źle działającą wentylację grawitacyjną).
Nie można jednak mówić o tym, że systemy wentylacji mechanicznej rozwiązują problem smogu. Jest to bowiem bardzo rozległe zagadnienie i wymaga podejścia do niego w sposób kompleksowy. Pojedyncza osoba ze smogiem na pewno sobie nie poradzi, ale może podejmować działania zmierzające do jego ograniczenia (np. poprzez rezygnację z jazdy samochodem po mieście, wymianę kotła c.o. na model nowszej generacji, spalanie dobrej jakości paliw itp.).
Rośliny doniczkowe = czystsze powietrze w mieszkaniu
Smog i nieotwieranie okien podczas jego największego nasilenia to jedno, a drugie to indywidualne poczynania ukierunkowane na to, by powietrze w naszych mieszkaniach było jak najmniej zanieczyszczone. Jednym ze sposobów na powyższe jest uprawa roślin doniczkowych. Im będzie ich więcej, tym lepiej dla naszego zdrowia. Jest wiele gatunków, które doskonale absorbują zanieczyszczenia, ograniczają dwutlenek węgla i zwiększają ilość tlenu. Do roślin o najsilniejszych właściwościach filtracyjnych zaliczyć można: paproć, zielistkę, skrzydłokwiat, bluszcz, figowiec czy dracenę. To doskonale znane i niezbyt wymagające odmiany domowej zieleni, które warto mieć w domu niezależnie od nasilenia smogu. Pamiętajmy jednak, że zwalczą one toksyny, ale nie same pyły, tworzące smog.
Oczyszczacze powietrza
W sklepach dostępne są różne typy oczyszczaczy powietrza. Urządzenia te różnie też kosztują (od kilkuset złotych do kilku tysięcy). Kupując taki sprzęt warto zwrócić uwagę na wysokość poziomu filtracji powietrza, rodzaj zastosowanych filtrów, generowany w czasie pracy hałas oraz dodatkowe wyposażenie. W porządnym oczyszczaczu powinny znajdować się filtry HEPA oraz dodatkowa funkcja jonizacji. Niestety większość tego typu sprzętów pracuje dość głośno. Są jednak i takie, które generują mniej hałasu. Szczególnie, gdy pracują w trybie nocnym.
Wysokiej jakości oczyszczacz powinien rozwiązać problem zanieczyszczonego powietrza wewnątrz pomieszczeń. Powinien wyeliminować obecność dwutlenku węgla i znacząco ograniczyć poziom alergenów. W czasach, w których tak dużo mówi się o smogu, warto pokusić o zakup oczyszczacza i jak najczęściej go użytkować.
Dobre nawyki użytkowników domów i mieszkań
Należy zdawać sobie sprawę, że to, czym oddychamy w naszych domach jest w ogromnej mierze uzależnione od nas samych i naszego stylu życia. Oczywiście w dzisiejszych czasach o paleniu papierosów (w domu czy też poza nim) w ogóle nie powinno być mowy. Według specjalistów dym tytoniowy jest dużo bardziej szkodliwy niż kontakt z nawet najwyższym poziomem smogu.
Równie oczywiste jest też to, że mieszkanie należy regularnie sprzątać. Częste odkurzanie i wycieranie kurzu z mebli zmniejsza poziom zanieczyszczenia powietrza wewnątrz pomieszczeń. Równie ważne jest ograniczenie chemicznych detergentów. Do usunięcia kurzu wystarczy przecież zwykła flanelowa ścierka, którą zwilżymy wodą. Po co zatem rozpylać w mieszkaniu hektolitry drogich i szkodliwych dla naszego zdrowia detergentów? Warto się nad tym zastanowić!
I jeszcze jedna sprawa, o której powinniśmy pamiętać, a chodzi o temperaturę we wnętrzach. Powinna ona być taka, by było nam ciepło, ale nie za gorąco. Optymalna wartość to 21 - 22˚C w pokojach dziennych oraz 18˚C w sypialni. Przykręćmy zatem domowe kaloryfery – dla dobra własnego oraz dla stanu środowiska. Ograniczymy w ten sposób spalanie paliw, a więc i przyczynimy się do zmniejszenia smogu.