Ogrzewanie podłogowe w sypialni. Czy to dobry pomysł?

Katarzyna Laszczak
Ogrzewanie podłogowe w sypialni budzi pewne wątpliwości. Ale nie wszystkie są uzasadnione.
Ogrzewanie podłogowe w sypialni budzi pewne wątpliwości. Ale nie wszystkie są uzasadnione. Pexels - pixabay.com
Ogrzewanie podłogowe jest coraz bardziej popularne. Jednak jego montaż w sypialni budzi pewne wątpliwości. Dlaczego tak jest i czy to rzeczywiście jest problem?

Zalety ogrzewania podłogowego

Wodne ogrzewanie podłogowe może być wydajnym system ogrzewania domu. Do jego zalet należy to, że jest to ogrzewanie niskotemperaturowe, co w praktyce przekłada się na niższe koszty jego eksploatacji.

Ponadto korzystając z ogrzewania podłogowego możemy utrzymywać nieco niższą temperaturę (o ok. 2°C) niż w przypadku grzejników, a i tak będziemy odczuwali przyjemne ciepło. Dlaczego? Bo na poczucie komfortu cieplnego w znaczącym stopniu wpływa temperatura podłogi (i ścian), a nie samego powietrza. To oznacza dodatkowe oszczędności.

W dodatku przy ogrzewaniu podłogowym nie ma gwałtownej cyrkulacji powietrza (jak przy grzejących kaloryferach), nie unosi się więc kurz. Dodatkowo „podłogówka” nie wysusza tak powietrza, jak grzejniki. To ważne zalety, szczególnie dla alergików.

Można jeszcze wspomnieć o łatwiejszej aranżacji wnętrza, w którym „nie przeszkadzają” grzejniki i elementy ich instalacji.
Dodatkowo jeśli nasz dom ma być ogrzewany pompą ciepła, to ogrzewanie podłogowe (albo inne niskotemperaturowe) jest jedynym zalecanym rozwiązaniem.

Problem ogrzewania podłogowego w sypialni

Jeśli jest tak dobrze, to dlaczego ogrzewanie podłogowe w sypialni budzi wątpliwości? Chodzi między innymi o możliwość regulacji temperatury. Dla zdrowia najkorzystniejsze jest spanie w ok. 18°C i do takiej wartości powinniśmy obniżyć temperaturę w sypialni wieczorem. W ciągu dnia, szczególnie jeśli spędzamy czas w sypialni, warto ją podnieść do ok. 20°C.

W przypadku ogrzewania podłogowego szybka zmiana temperatury nie jest możliwa. Podłoga potrzebuje czasu, żeby się nagrzać i ochłodzić, na zmianę musimy więc czekać dłużej niż po „podkręceniu kaloryfera”.

Poza tym śpimy stosunkowo nisko nad podłogą, a więc tam, gdzie jest najcieplej. Jednak podczas snu od ciepła podłogi izoluje nas łóżko i materac, nie odczuwamy więc podwyższonej temperatury.

Dodatkowo systemy sterowania ogrzewaniem podłogowym umożliwiają zaprogramowanie zmiany temperatury – można więc je więc ustawić z odpowiednim wyprzedzeniem (uwzględniając czas nagrzewania i wychładzania się systemu).

Do mankamentów ogrzewania podłogowego w sypialni należy m.in. to, że śpimy w rejonie, gdzie temperatura jest najwyższa (a to niezdrowe). Ale łóżko i
Do mankamentów ogrzewania podłogowego w sypialni należy m.in. to, że śpimy w rejonie, gdzie temperatura jest najwyższa (a to niezdrowe). Ale łóżko i materac skutecznie nas izolują od spania na "grzejniku". Erika Wittlieb - pixabay.com

Podłoga w sypialni, a ogrzewanie podłogowe

Pewne wątpliwości może budzić też rodzaj posadzki. Najbardziej korzystnym rozwiązaniem przy ogrzewaniu podłogowym są płytki ceramiczne (w tym - gres). Ze względu zarówno na właściwości samego materiału, jak i sposób jego mocowania (klejenie bezpośrednio do wylewki), płytki ceramiczne najlepiej  najlepiej przewodzą ciepło i pozwalają w optymalny sposób wykorzystać ogrzewanie podłogowe. Obecnie oferta ich wzorów jest bardzo bogata – łącznie z takimi, które wiernie naśladują deski drewniane lub modny beton.

Jeśli jednak płytki ceramiczne na podłodze w sypialni komuś nie odpowiadają, można położyć także drewno. Nie należy tylko stosować drewna litego, ale klejone warstwowo (jest odporniejsze na zmiany temperatury). Dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę parametry drewna, ale oferta podłóg drewnianych, nadających się na ogrzewanie podłogowe jest już spora.

Podłogę możemy też wykończyć panelami laminowanymi lub wykładziną. Muszą to jednak być produkty przeznaczone do tego rodzaju zastosowania. Niestety przy takiej podłodze możemy się spodziewać, że ogrzewanie będzie nieco mniej wydajne (ma to znaczenie szczególnie jeśli ogrzewamy dom pompą ciepła).

Ogrzewanej podłogi nie zasłaniajmy też wielkim dywanem, bo to mało ekonomiczne rozwiązanie, za to dywanik przy łóżku nie zaszkodzi. I wybierzmy meble na nóżkach, żeby maksymalnie wykorzystać powierzchnię grzewczą podłogi.

 Przy zachowaniu pewnych zasad ogrzewanie podłogowe w sypialni nie jest więc problemem.

Przy ogrzewaniu połogowym najlepiej sprawdzają się płytki ceramiczne jako okładzina. Ale można też stosować drewno warstwowe, a także odpowiednie panele
Przy ogrzewaniu połogowym najlepiej sprawdzają się płytki ceramiczne jako okładzina. Ale można też stosować drewno warstwowe, a także odpowiednie panele i wykładziny elastyczne. ChellyRika - pixabay.com
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dom i nieruchomości

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na e-instalacje.pl e-instalacje.pl