Fragment komina widoczny ponad dachem narażony jest na wpływ zmieniających się w zależności od pory roku warunków atmosferycznych, takich jak deszcz, śnieg, wiatr oraz niskie i wysokie temperatury. Od wewnątrz z kolei działają na niego spaliny oraz wysoka temperatura. Materiały użyte do wykończenia tej części komina muszą więc być odporne na te czynniki, niepalne oraz nietopliwe (może dojść do iskrzenia z przewodów kominowych lub nagrzania komina do wysokiej temperatury), wyjątkowo trwałe i dobrej jakości. Natomiast ich rodzaj, a także kolorystyka powinny harmonizować z pokryciem dachu, a jednocześnie stylistyką całego budynku.
Najpopularniejszym materiałem do wykończenia ścian kominów jest klinkier. Często też spotyka się kominy tynkowane. Trzeba jednak tę czynność wykonać dokładnie i przy użyciu dobrej jakości zaprawy, aby po jakimś czasie tynk nie pękał i nie odpadał.
Komin powinno się wykończyć jeszcze przed położeniem pokrycia dachowego. Wówczas przemieszczanie się po dachu jest łatwiejsze, nie ma też obawy o uszkodzenie pokrycia czy jego zabrudzenie.
Najczęściej widuje się kominy murowane z cegły ceramicznej, licowej i klinkierowej lub obłożone płytkami klinkierowymi – ten materiał stosuje się przeważnie do wykończenia kominów z pustaków systemowych. Ważne jest, aby zastosować cegłę pełną (nigdy nie perforowaną), która charakteryzuje się niską nasiąkliwością (poniżej 6% ) i klasą F2, oznaczającą odporność na warunki atmosferyczne. Niezmiernie ważne jest odpowiednie dobranie zapraw murarskich i fachowe wykonanie spoin. Warto też zaimpregnować gotowy już komin. Służą do tego specjalne preparaty do cegły lub klinkieru – są to środki bezbarwne, pozwalające dłużej utrzymać ładny kolor i czystość materiału ceramicznego. Wykorzystanie tych materiałów na ściany komina jest rozwiązaniem praktycznym. Na cegle czy klinkierze nie widać brudu, poza tym dobrze komponują się one z każdym rodzajem pokrycia dachowego. Zazwyczaj wykorzystuje się cegły i płytki w kolorze czerwonym lub brązowym, w różnych odcieniach, o powierzchni gładkiej lub ryflowanej. Ciekawie wygląda też klinkier cieniowany.
Często spotyka się także kominy wykończone tynkiem, zazwyczaj w kolorze białym. Tynkuje się je identycznie jak ściany elewacyjne budynku. Najpierw nakłada się warstwę podkładową, a na nią wierzchnią, zacieraną na gładko lub fakturowaną. Warto wiedzieć, że tynk cementowy jest trwalszy i odporniejszy (przede wszystkim na wilgoć) niż tynk cementowo-wapienny. Wytrzymałość tynku tradycyjnego można poprawić, malując go np. farbą silikonową. Trwalsze od tynków tradycyjnych są tynki cienkowarstwowe (mineralne, silikonowe, akrylowe, silikatowe). Są do kupienia w postaci gotowych mas lub suchych mieszanek, przeznaczonych do rozrobienia z wodą. W ten sposób można wykańczać wszystkie typy kominów.
Na rynku dostępne są też gotowe nasady kominowe. Wykańcza się je fabrycznie okładziną z cegły, farbą akrylową o gładkiej powierzchni lub fakturowaną powłoką tynkarską na bazie żywicy. Wszystkie rodzaje wykończeń oferowane są w kilku kolorach.
Wyjątkowo efektownie wyglądają kominy wymurowane z kamienia naturalnego, np. otoczaków, lub obłożone kamiennymi płytami. Na okładzinę kamienną wykorzystuje się między innymi piaskowiec, andezyt i wapień. Na rynku dostępne są także sztuczne okładziny kamienne. Stosuje się je przeważnie na kominy z elementów prefabrykowanych.
Dobrym rozwiązaniem jest wykończenie ścian kominów tym samym materiałem co dach. Taką możliwość dają między innymi małoformatowe płytki włóknocementowe. Wykonuje się je z cementu, wody, mączki wapiennej i włókien celulozowych. Są wytrzymałe, trwałe i odporne na niekorzystne działanie czynników atmosferycznych. Nie zmieniają koloru i nie płowieją pod wpływem działania promieniowania ultrafioletowego. Jest to materiał niepalny i ekologiczny, a przede wszystkim atrakcyjny wizualnie.Płytki produkowane są w różnych kolorach, przeważnie w czerwonym, grafitowym i brązowym, a także białym. Ich powierzchnia może być zupełnie gładka lub strukturalna – wówczas do złudzenia przypominają łupek naturalny. Produkowane są najczęściej w wymiarach: 20 x 20, 30 x 30, 60 x 30, 40 x 20 i 30 x 20 cm. Mają gotowe otwory umożliwiające ich mocowanie. Ciężar płytek włóknocementowych jest niewielki i wynosi (w zależności od rozmiarów) od 0,34 do1,53 kg/szt.
Podobną możliwość wykonania zarówno pokrycia, jak i kominów z tego samego materiału daje wyjątkowo trwały i długowieczny łupek. Występuje on w zależności od złoża w kolorach: purpurowym, zielonym i najczęściej spotykanym – grafitowym. Do wyboru są także różne kształty płytek z tego materiału: prostokątne, łukowe, łuskowe i oktagonalne (ośmiokątne).
Jeszcze innym rozwiązaniem może być wykończenie ścian komina blachą tytanowo-cynkową. Jest ona bardzo trwała, odporna na korozję, a z biegiem czasu, pod wpływem warunków atmosferycznych, pokrywa się patyną, która stanowi naturalną, nieprzepuszczającą wody warstwę ochronną. Konserwacja i czyszczenie tego rodzaju materiału nie jest potrzebne. Blachę tytanowo-cynkową można układać w postaci łusek, płytek, jak również różnego rodzaju profili okładzinowych. Mocuje się je bardzo prosto, zarówno w pionie, jak i poziomie. Tytan-cynk dostępny jest przeważnie w kolorach szaroniebieskim i grafitowym.
Niezwykle urokliwymi, ale niestety rzadko spotykanymi materiałami pokryciowymi jest drewniany gont, wiór i dranica. I choć nie jest to przecież materiał niepalny, a wręcz przeciwnie, można go stosować na ścianach kominów wentylacyjnych. Niektórzy producenci nie wykluczają okładania nim nawet kominów spalinowych – komin taki jednak musi mieć odpowiednią budowę i izolację. Drewniane deszczółki mocuje się na gwoździe. Powinny być one odpowiednio zabezpieczone. Producenci zalecają impregnację tego materiału dopiero po roku eksploatacji. Prawidłowo wykonane drewniane pokrycie nie straci swoich właściwości przez co najmniej pół wieku.