Automatyczne nawadnianie ogrodów - czy warto?

Materiał promocyjny
markflor.pl
Podlewanie roślin i pielęgnacja ogrodu to dla wielu właścicieli prawdziwa przyjemność, jednak nie wszyscy mają na to czas. Nie da się ukryć, że właściwe nawadnianie wymaga sporo zachodu, zwłaszcza w upalne dni, a także wiedzy, ponieważ trzeba dostosować częstotliwość tego procesu oraz ilość wody do indywidualnych wymagań poszczególnych roślin. Można na szczęście łatwiej zadbać o właściwe nawodnienie swojego ogrodu – poprzez instalację systemu automatycznego. Wiele osób jednak obawia się kosztów takiej inwestycji. Czy warto się na nią zdecydować?

 

Dla kogo jest to dobre rozwiązanie?

Niektórym osobom wydaje się, że automatyczne nawadnianie ogrodów sprawdza się tylko na dużych obszarach, ale nie jest to prawda. System taki może bardzo przydać się nawet w mniejszym ogrodzie, a nawet można objąć nim tylko część większej powierzchni, zależnie od indywidualnych potrzeb – nie trzeba więc obawiać się wysokich kosztów. Instalacja co prawda wiąże się z koniecznością poniesienia pewnych wydatków, jednak można zauważyć, że inwestycja ta po jakimś czasie zwraca się. W jaki sposób? Chodzi tu nie tylko o wielką oszczędność czasu, ale też oszczędność wody. Dzięki wchodzącym w skład takiego systemu zraszaczom, mikrozraszaczom czy liniom kroplującym można zużywać do podlewania nawet o połowę mniej wody niż w przypadku użycia tradycyjnego węża ogrodowwgo. Ekonomiczność takiego rozwiązania jest tym większa, że system może podlewać ogród w bardzo wczesnych godzinach porannych, zanim woda zacznie mocno parować, a więc zostaje ona wykorzystana przez rośliny nim z powrotem trafi do atmosfery. Jest to więc rozwiązanie idealne zarówno dla osób, które nie mają czasu na dbanie o swój ogród, jak i dla tych, które chcą oszczędzać wodę, czy to z powodów finansowych, czy na przykład chcąc zadbać o środowisko.

Co jeszcze warto wiedzieć?

Systemem automatycznego nawadniania ogrodów zawiaduje odpowiednio ustawiony sterownik, a więc posiadacz takiego rozwiązania nie musi wcale zaprzątać sobie nim głowy. Nie musi nawet poświęcać czasu na konserwację systemu przed sezonem zimowym ani odpowiednie przygotowanie go do wiosny, ponieważ prace te leżą po stronie wykonawcy, tak samo jak serwis systemu. Jedynym, o czym warto pamiętać, to zainstalowanie osobnego licznika wody, by nie ponosić kosztów odprowadzania do kanalizacji wody, która została zużyta przez zraszacze, zwiększając dodatkowo ekonomię tego rozwiązania.

A kiedy warto zdecydować się na instalację takiego systemu? Najwygodniej i najkorzystniej dla ogrodu jest zainstalować zraszacze i studzienkę przed nasadzeniem roślin i umieszczeniem elementów architektury ogrodowej, a po wykonaniu prac ziemnych, nie trzeba bowiem wówczas ingerować w istniejące elementy. Jednak jeśli ktoś zdecyduje się na zainstalowanie automatycznego nawadniania w już gotowym ogrodzie, także nic nie powinno stać na przeszkodzie. Automatyczne nawadnianie można zainstalować w taki sposób, by nie zaszkodzić rosnącym już roślinom.

Źródło: marekgurgul.pl

Wróć na e-instalacje.pl e-instalacje.pl