Jak oszczędzać wodę w domu i ogrodzie?

Anna Mikos, Andrzej Budek
Najprostszą metodą oszczędzania wody jest zmiana własnych przyzwyczajeń.
Najprostszą metodą oszczędzania wody jest zmiana własnych przyzwyczajeń. 123 RF
Wodę można wprawdzie oszczędzać z modnych obecnie pobudek ekologicznych, lecz warto to robić również z powodów ekonomicznych.  Tym bardziej, że przewiduje się znaczące jej podwyżki.

Zmieniając własne przyzwyczajenia i inwestując w nowoczesne wyposażenie, można znacznie zredukować wartość miesięcznych rachunków.

Zmiana własnych przyzwyczajeń nie kosztuje ani złotówki, a już to pozwoli na zmniejszenie rachunków za wodę. Również wszelkie inwestycje w urządzenia i infrastrukturę pozwalającą minimalizować zużycie wody, wcześniej czy później się zwrócą - w zależności od poniesionych nakładów. W najbardziej uprzywilejowanej sytuacji są  ci, którzy dopiero zamierzają wybudować dom. Mogą pomyśleć o instalacji pozwalającej w większym stopniu zredukować rachunki płacone przedsiębiorstwu wodociągowemu. Nawet mając już dom, czy mieszkanie da się w kwestii oszczędzania wody sporo zrobić.

Oszczędzanie wody systemowe – odzyskiwanie wody, zbiornik na deszczówkę

Budując dom można pomyśleć o wykonaniu instalacji odzysku wody, pozwalającej na znaczne oszczędności wody pobieranej z wodociągu. Wprawdzie odzyskana woda nie będzie nadawała się do picia, czy gotowania, jednak można ją wykorzystywać do sprzątania, spłukiwania toalety, czy podlewania ogrodu. Jedną z metod jest budowa instalacji do odzysku tzw. wody szarej.

Zużyta woda z wanien, brodzików i umywalek kierowana jest dodatkowym pionem kanalizacyjnym do systemu oczyszczającego, złożonego z szeregu filtrów (piaskowych, żwirowych, mechanicznych), a po oczyszczeniu magazynowana w podziemnych (lub zlokalizowanych w piwnicy) zbiornikach. Ze zbiorników jest pompowana dodatkowym systemem wodociągowym do wyznaczonych kranów. Instalacja odzysku wody szarej pozwala zmniejszyć zużycie wody nawet o 40%.

Zebrana, w zbiorniku na deszczówkę, woda przyda się w upalne lato.
Zebrana, w zbiorniku na deszczówkę, woda przyda się w upalne lato. Polska Woda Deszczowa

Na 80-procentową redukcję zużycia wody pozwala instalacja do zbierania deszczówki. Wprawdzie jest stosunkowo droga, a jej budowa to skomplikowany proces inwestycyjny, jednak po 8-10 latach zwraca poniesione koszty. Deszczówka wyłapywana jest z rynien i specjalnych zbiorników na posesji, filtrowana i kierowana do dużego, najczęściej podziemnego, zbiornika. W deszczowych okresach jest w stanie pokryć pełne zapotrzebowanie na wodę techniczną, służącą do prania, sprzątania, mycia samochodów, czy podlewania ogrodu. Odzyskanej deszczówki nie wolno jedynie pić i używać jej do mycia.

Sposoby oszczędzania wody – zmiana nawyków

Najprostszą metodą oszczędzania wody jest zmiana własnych przyzwyczajeń. Myjemy zęby, golimy się itp., a woda leci cały czas do odpływu umywalki w tempie 9 litrów na minutę. Wystarczy zamknąć kran. Wprawdzie kąpiel to przyjemność, ale czy naprawdę wanna musi być napełniona po brzegi? Nie wystarczy do połowy? Efektem będzie rachunek niższy o cenę 100 litrów wody na jedną kąpiel. Podobnie z prysznicem - 10-minutowy „kosztuje" ok. 200 litrów wody, 4-minutowy - 60 litrów.

Czy naprawdę kilka talerzy lub niewielka ilość ubrań musi przejść w zmywarce i pralce pełny program? Większość tego typu urządzeń AGD jest wyposażona w programy oszczędnościowe przeznaczone do zmywania i prania niewielkiej ilości rzeczy.
Dobrym nawykiem jest również dbanie o stan domowej armatury. Z nieszczelnej spłuczki potrafi wyciekać 50 litrów wody na dobę, z kranu 30. 80 litrów razy 365 dni w roku daje 29200 litrów, czyli ponad 29 m. sześc. zmarnowanej wody.

Ekonomiczne nawadnianie ogrodów

Zdecydowanie najwięcej wody marnujemy podczas podlewania ogrodu, mycia samochodu i utrzymywaniu czystości posesji. Najprostszymi sposobami na oszczędzanie w ogrodzie i wokół domu również jest zmiana nawyków. Ogrodowe rośliny mają różne wymagania co do poziomu wilgotności - nie trzeba podlewać wszystkich równie obficie i równomiernie. Warto poświęcić nieco czasu na poznanie ogrodowych okazów i ustalenie jakiej ilości wody potrzebują. Na przykład rośliny łąkowe wymagają sporej ilości wody, jednak skalniaki doskonale sobie poradzą ledwie zroszone raz w miesiącu.

Zobacz: Deszczówka: jej odzysk i zagospodarowanie w ogrodzie (zdjęcia)

Ponadto oszczędniej jest podlewać ogród rzadziej, za to obficie, dzięki czemu woda dotrze do systemu korzeniowego roślin, niż często i skąpo - wydaje nam się, że oszczędzamy, a większość roślin z wody nie ma szansy skorzystać, wobec czego wyglądają jakby im jej brakowało (w rzeczy samej - brakuje), co z kolei prowokuje nas do kolejnego mało skutecznego podlewania. W ogrodzie warto również wyściółkować możliwie dużą część odsłoniętej ziemi, co ogranicza parowanie, a jeśli używamy zraszaczy ustawiać je tak, by podlewały rośliny, a nie np. podjazd do garażu.

Odrębnym zagadnieniem jest podlewanie trawnika. Najkorzystniej jest podlewać go wczesnym rankiem, gdy podmuchy wiatru są najsłabsze i nie wzrosła jeszcze temperatura otoczenia - ograniczamy w ten sposób parowanie, a co za tym idzie straty wody (w wypadku dużych połaci trawy, straty idą w dziesiątki litrów).

Lepiej jest podlewać rośliny rzadziej, ale obficiej.
Lepiej jest podlewać rośliny rzadziej, ale obficiej. annawaldl (pixabay.com)

W dużym ogrodzie zdecydowanie warto zainwestować w instalację nawadniającą, wspomaganą automatycznym programatorem i systemem czujników wilgotności. Pomijając wygodę i oszczędność czasu, instalacja pozwala zredukować ilość wody używanej do podlewania ogrodu o połowę - poszczególne sekcje nie są podlewane przy wystarczającym poziomie wilgotności, ani w czasie deszczu.

Energooszczędna pralka i zmywarka

Szukając oszczędności wody, warto również zainwestować w nowoczesne wyposażenie domu. Obecnie oferowane modele pralek i zmywarek do naczyń zużywają o połowę mniej wody od modeli sprzedawanych jeszcze 5 lat temu. Szybko zwróci się zwłaszcza inwestycja w zmywarkę. Ręczne zmycie kompletu naczyń „kosztuje" od 50 do 100 litrów wody. Zwykłe zmywarki zużywają ok. 15-20 litrów. Zmywarki wodooszczędne potrzebują jedynie 9 litrów. Większość obecnie oferowanych modeli ma programy oszczędnościowe i czujniki kontrolujące stopień zabrudzenia wody - urządzenie pobiera świeżą tylko w razie potrzeby. Podobnie jest z pralkami. Współczesna pralka zużywa ok. 50 litrów wody na jedno pranie, a programy oszczędnościowe pozwalają zredukować tę ilość do 20-30 litrów.

Baterie łazienkowe oszczędzające wodę

Dużą redukcję zużycia wody można osiągnąć inwestując w domową armaturę. Najprostszą metodą jest budowa instalacji dualnej, kierującej zużytą wodę z umywalki do spłuczki WC. W ten sposób można zaoszczędzić połowę wody przeznaczonej do spłukiwania toalety.

Z tradycyjnej baterii prysznicowej wypływa 15-20 litrów wody na minutę. 5-minutowy prysznic oznacza więc zużycie około 75-100 l wody. Rozwiązaniem jest bateria z perlatorem, wytwarzającym mieszaninę wody i powietrza (dzięki spienieniu użytkownik ma wrażenie dużej ilości płynącej wody, a w rzeczywistości zużywa jej mniej), redukująca pobór wody o 50-70%. Przez baterię z napowietrzaczem przepływa jedynie 6-10 l wody na minutę. 5-minutowy natrysk będzie zatem „kosztował" ledwie 30-50 l wody. Z baterii umywalkowej bez perlatora wypływa 10-12 l wody na minutę, z perlatorem 7-8 l. Korzystając ze zwykłej baterii zlewozmywakowej, zużywamy 12-15 l wody na minutę, perlator pozwala zmniejszyć jej ilość do 7 l.

Perlator zamontowany w baterii łazienkowej miksuje powietrze z wodą w stosunku 50 do 50.
Perlator zamontowany w baterii łazienkowej miksuje powietrze z wodą w stosunku 50 do 50. Ferro

Inne praktyczne rozwiązania to baterie termostatyczne i bezdotykowe. Pierwsze, oprócz utrzymywania stałej temperatury wypływającej wody (dzięki czemu nie marnujemy jej na ustawienie optymalnej temperatury), mają wbudowany przycisk oszczędnościowy zmniejszający strumień. Drugie wyposażone są w fotokomórkę, automatycznie sterującą włączaniem i wyłączaniem wody - przestaje ona lecieć po zaprogramowanym czasie lub strumień jest zamykany po cofnięciu rąk spod kranu.

Warto także zainwestować w oszczędnościową spłuczkę WC wyposażoną w dwie komory na wodę i dwa przyciski. Wciśnięcie obydwu spłukuje muszlę całą objętością wody (zazwyczaj 6 lub 9 litrów). Naciśnięcie jednego spowoduje przemycie muszli połową wody.

Warto przeczytać: 7 sposobów na zmniejszenie domowych wydatków. Jak dbać o domowy budżet

Jak zbudować dom i się nie rozwieść? Zobacz 3 sposoby NA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na e-instalacje.pl e-instalacje.pl
Dodaj ogłoszenie