Poziom ścieków w szambie wymaga regularnej kontroli. Niespodziewanie zalane ściekami podjazd dla samochodów, posesja, czasem też pomieszczenia w domu i związany z tym fetor to spory problem, zwłaszcza jeśli zaskoczy nas w dzień wolny od pracy lub święto, kiedy firmy świadczące usługi asenizacyjne (wywóz nieczystości) nie pracują.
A i w dzień powszedni szambowóz nie przyjeżdża przeważnie tak od razu po naszym telefonie.
Dobrze więc nie dopuścić do takiej sytuacji. Sposób jest bardzo prosty. Wystarczy zaopatrzyć się w sygnalizator poziomu szamba. Takie urządzenia, zazwyczaj elektroniczne, oferują firmy, które sprzedają także różnego rodzaju zbiorniki na nieczystości płynne.
Sygnalizatory produkowane są w wersji zewnętrznej i wewnętrznej. Są łatwe w montażu, zwłaszcza te zewnętrzne (nie wymagają prowadzenia instalacji). Aby je zainstalować nie trzeba wchodzić do wnętrza zbiornika. Nadają się do montażu zarówno w zbiornikach nowych, jak i już używanych.
Urządzenie w wersji zewnętrznej składa się najczęściej z pływaka, który umieszcza się w zbiorniku na odpowiedniej głębokości, ogniwa słonecznego ładującego akumulator, układu elektronicznego i diod. Elementy zewnętrzne zamknięte są w aluminiowej obudowie, odpornej chemicznie i wytrzymałej na uszkodzenia mechaniczne. Urządzenie jest praktycznie bezawaryjne.
Montuje się je na pokrywie szamba lub daszku kominka wentylacyjnego. Miganie czerwonej diody przypomina (z odpowiednim wyprzedzeniem) o konieczności opróżnienia szamba. Za mankament tego rozwiązania można uznać fakt, że świecące diody widoczne są praktycznie tylko o zmierzchu, chociaż wtedy widać je naprawdę z daleka.
Sygnalizator w wersji wewnętrznej wymaga wykonania instalacji. Pływak lub specjalną sondę umieszcza się wewnątrz zbiornika. Dokonuje się tego np. przez wywiercenie niewielkiego otworu w stropie szamba lub jego studzience. Następnie kablem, poprowadzonym w standardowej rurce osłonowej z PCW, podłącza do sygnalizatora znajdującego się wewnątrz budynku (np. w wiatrołapie, korytarzu, kotłowni lub garażu). Sygnalizator podłącza się z kolei do gniazdka elektrycznego (230 V). O prawidłowym zasilaniu informuje dioda świecąca się na zielono. Zbyt wysoki poziom nieczystości w zbiorniku sygnalizowany jest poprzez miganie diody czerwonej, a w niektórych modelach także przez sygnał akustyczny.
Aby umieścić sondę w zbiorniku należy wywiercić niewielki otwór w dowolnym miejscu stropu zbiornika lub ścianie zewnętrznej. Przewód elektryczny łączący sondę z sygnalizatorem prowadzi się do budynku w rurce osłonowej z PCW.