Doświadczenie pokazuje jednak, że większość ludzi decyduje się na zakup nowego kotła dopiero wówczas, gdy stary całkowicie odmówi dalszej pracy. Czy słusznie? Ekspert firmy Wolf wyjaśnia, kiedy wymiana konwencjonalnego kotła gazowego jest bezwzględnie konieczna, a kiedy przede wszystkim opłacalna dla właściciela.
Kotły gazowe: awarie i problemy techniczne
Klimat naszego kraju sprawia, że przez niemal pół roku musimy dogrzewać swoje domy i mieszkania, a w okresie rocznym system grzewczy działa bez przerwy nawet przez 2500 godzin zapewniając nam również ciepłą wodę użytkową. Nie da się ukryć, że ciągła praca stanowi olbrzymie obciążenie dla kotła gazowego, w związku z czym już po kilku latach takiej eksploatacji mogą pojawić się w nim ślady zużycia i usterki.
[i]– Problemy techniczne zdarzyć się mogą nawet w sprzęcie najwyższej klasy, ale na szczęście nie każda awaria wymaga od razu wymiany całego urządzenia. Czasami wystarczy tylko przepalony bezpiecznik zastąpić nowym, zmienić ustawienia parametrów kotła lub odpowietrzyć instalację. Niestety zdarzają się również sytuacje, kiedy koszty naprawy usterek w kotle przewyższają jego wartość lub stanowią znaczną część ewentualnych kosztów zakupu nowego urządzenia – wówczas wymiana kotła jest konieczna[/i] – mówi Piotr Wasiak – Doradca Techniczny firmy Wolf Technika Grzewcza sp. z o.o..
Na które elementy kotła gazowego warto zwrócić szczególną uwagę, aby uniknąć konieczności jego wymiany?
– Najważniejszym, a zarazem najbardziej wrażliwym modułem jest wymiennik ciepła. Żywotność wymiennika ciepła, jak i poszczególnych elementów w kotle zależy przede wszystkim od poprawnej eksploatacji urządzenia, dlatego też niezwykle ważne są jego regularne przeglądy. Odpowiednio wczesne wyłapanie i usunięcie usterek pozwala bowiem na znaczne przedłużenie resursu urządzenia_ _– dodaje ekspert.
Wymiana kotła gazowego na kondensacyjny - kiedy warto?
Powtarzające się usterki i awarie to nie jedyne sytuacje, kiedy warto rozważyć modernizację domowej instalacji grzewczej. Wymiana kotła często bywa podyktowana chęcią zwiększenia efektywności systemu, a także względami ekonomicznymi. Okazuje się bowiem, że zastąpienie konwencjonalnego kotła gazowego modelem kondensacyjnym może być bardzo opłacalne. W jakim przypadku tak będzie?
– Kocioł kondensacyjny powinien być użytkowany na takich parametrach pracy instalacji (50-55 stopni Celsjusza temperatura zasilania i temperatura powrotu z instalacji), które zapewniają pracę w kondensacji w ciągu roku. W związku z tym w przypadku niskotemperaturowych systemów ogrzewania budynków, takich jak np. ogrzewanie podłogowe, kocioł kondensacyjny będzie pracował znacznie bardziej efektywnie w porównaniu do kotła konwencjonalnego_ _– wyjaśnia specjalista firmy Wolf. – Jeżeli chodzi o oszczędności, wynikające z wymiany kotła konwencjonalnego na kondensacyjny, to nie zawsze są one łatwe do osiągnięcia, a w dużej mierze zależą od wielkości i rodzaju instalacji, a także poprawności jej działania. Co więcej, przed podjęciem decyzji o zakupie urządzenia trzeba wziąć pod uwagę wysokie koszty początkowe (kocioł kondensacyjny jest droższy od konwencjonalnego) oraz wyższe koszty przeglądów. W sytuacji, gdy potencjalne zyski są większe niż poniesionych nakładów finansowych to niewątpliwie warto zainwestować w kocioł kondensacyjny_ _– dodaje ekspert.
Kotły kondensacyjne - ekologiczne rozwiązanie
Kolejnym z powodów, dla których warto zastanowić się nad wymianą kotła gazowego jest kwestia ekologii i ograniczenia niepotrzebnego zużycia energii. Urządzenia kondensacyjne cechują się wyższą efektywnością energetyczną, dzięki czemu są bardziej przyjazne środowisku naturalnemu niż kotły konwencjonalne. Warto wiedzieć, że jeszcze w tym roku proekologiczne podejście będzie nie tylko kwestią dobrej woli, ale w przypadku niektórych systemów grzewczych stanie się obowiązkiem prawnym.
– Europejska Dyrektywa ErP, która zacznie obowiązywać od 26 września 2015 roku wyraźnie reguluje kwestię sprzedaży i montażu urządzeń grzewczych. Zgodnie z jej postanowieniami kotły niekondensacyjne o mocy do 400 kW będą musiały być wycofane z oferty producentów, ponieważ nie spełniają surowych norm zużycia energii. Właściciele budynków, w których zastosowano ogrzewanie gazowe muszą zatem być przygotowani na przegląd instalacji i liczyć się z potrzebą naprawy lub wymiany zużytego, nieefektywnego kotła grzewczego – wyjaśnia Doradca Techniczny z Wolfa.
Czy wymiana kotła konwencjonalnego na kondensacyjny zawsze ma sens?
Poważna usterka kotła konwencjonalnego to niepodważalny argument za wymianą go na model kondensacyjny. Jeżeli jednak chęć zakupu nowego urządzenia podyktowana jest innymi pobudkami – ekonomicznymi, ekologicznymi czy też chęcią zwiększenia efektywności instalacji – warto poważnie zastanowić się nad konsekwencjami, jakie niesie ze sobą wymiana. Pochopnie podjęta decyzja może okazać się inwestycją nieopłacalną, a przy tym czaso- i pracochłonną.
– Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że wymiana kotła konwencjonalnego na kondensacyjny bardzo często wiąże się z całkowitym przerobieniem instalacji grzewczej w budynku, a przynajmniej niesie ze sobą konieczność zwiększenia powierzchni grzejników. Aby taki kocioł pracował w warunkach kondensacji, powinien bowiem pracować na niższych parametrach wody grzewczej niż standardowo stosuje się w modernizowanych instalacjach c.o. – mówi specjalista firmy Wolf. Ekspert zwraca także uwagę na konieczność przerobienia systemu spalinowego budynku - taka modernizacja to kolejne koszty leżące po stronie inwestora. [i]
– Przed podjęciem decyzji o wymianie kotła konwencjonalnego na kondensacyjny należy obliczyć rzeczywisty zysk wynikający ze stosowania takiego urządzenia w swoim domu i starannie przemyśleć opłacalność tego typu rozwiązania dla konkretnego przypadku. Doświadczenie pokazuje bowiem, że w niewielkich budynkach zysk ekonomiczny z instalacji kotła kondensacyjnego może okazać się dużo niższy niż oczekiwany.–[/i] wyjaśnia specjalista firmy Wolf.
Wymiana kotła konwencjonalnego na kondensacyjny w większości przypadków pozwala na zwiększenie wydajności instalacji grzewczej, dlatego też wydaje się być opcją bardzo atrakcyjną dla inwestora. Okazuje się jednak, że czasami wymiana nie jest ani bezwzględnie konieczna, ani opłacalna i lepszym pomysłem jest inwestycja w regularne przeglądy oraz naprawy doczasowego urządzenia. Jedno jest pewne: każdy przypadek należy przeanalizować indywidualnie i podjąć decyzję pod wpływem konkretnych wyliczeń oraz rozsądnych argumentów, a nie pod wpływem impulsu.