Nieruchomość z funkcjonalnym basenem kąpielowym zawsze zyskuje na wartości, a jej atrakcyjność zdecydowanie wzrasta. Usytuowanie basenu na działce wymaga jednak przede wszystkim posiadania odpowiedniej ilości miejsca na niego. Dodatkowo, problematyczne mogą okazać się też rosnące drzewa i krzewy oraz występowanie podziemnych instalacji.
Basen w granicach działki
Obowiązujące w Polsce przepisy prawne nie narzucają konkretnych wymagań co do sytuowania przydomowych basenów na działkach. Pod tym względem lokalizacja zbiornika może być praktycznie dowolna. Można go usytuować nawet bezpośrednio przy granicy z sąsiadującą parcelą. Warunkiem jest jedynie zadbanie o to, by basen nie powodował zawilgocenia i nie prowadził do obniżenia bezpieczeństwa konstrukcji w istniejących obiektach budowlanych (znajdujących się tak naszej własnej działce, jak na działkach z nią sąsiadujących).
Przeszkodą w lokalizacji zbiornika bezpośrednio przy „płocie” sąsiada może być jedynie kwestia utraty prywatności podczas korzystania z zabaw i atrakcji wodnych. Należy przyznać, że w przeważającej liczbie przypadków jest to aspekt decydujący o fakcie, że jednak za wszelką cenę staramy się znaleźć inne miejsce na usytuowanie basenu.
Nośność gruntu i otoczenie basenu
Czynnikami decydującym o usytuowaniu basenu w ogrodzie jest nośność gruntu i istniejący w danym miejscu poziom wód gruntowych. Aby sprawdzić te kwestie – trzeba wykonać badania geotechniczne terenu. Zajmują się nimi specjalistyczne firmy geologiczne lub wykonawcy basenów.
W pobliżu basenu nie powinny występować drzewa ani wysokie krzewy. Jest to dyktowane dwoma czynnikami. Chodzi o to, że korzenie starych drzew mogą utrudniać lub nawet uniemożliwiać prace nad konstrukcją zbiornika oraz o to, że w przypadku basenów niezadaszonych – opadające liście lub igły będą skutecznie uniemożliwiać nam kąpiel w krystalicznie czystej wodzie. Wprawdzie każdy zbiornik wodny da się wyczyścić, a wodę do kąpieli odpowiednio uzdatnić. Problem jednak w tym, że czynność ta nie należy wśród użytkowników do najulubieńszych. Zwłaszcza, gdy trzeba zabierać się za nią przed każdorazowym zamiarem skorzystania z wodnych atrakcji.
Podłoże wokół basenu powinno być utwardzone i wykończone. Oznacza to, że nie może on graniczyć bezpośrednio np. z trawnikiem. Dobre miejsce na przydomowy zbiornik wodny to miejsce możliwie ustronne oraz dobrze nasłonecznione. Wówczas woda będzie mogła nagrzewać się w sposób naturalny, a użytkownicy posiądą możliwość korzystania z niej bez ciekawskich spojrzeń gapiów.
Uwaga na instalacje podziemne!
Bardzo ważną sprawą podczas planowania stacjonarnego basenu ogrodowego jest rozłożenie instalacji podziemnych na działce. W miejscu, w którym zamierzamy wybudować basen nie może przebiegać żadne przyłącze wodne, kanalizacyjne, elektryczne itp. Pamiętajmy, że głębokość zbiornika musi wynieść przynajmniej 1,5 m. Jest to znacznie więcej niż wynosi głębokość, na jakiej standardowo układane są instalacje w ziemi.
Przy okazji rozważań na temat instalacji, warto również zwrócić uwagę na możliwość podłączenia zbiornika do źródeł zasilania znajdujących się najczęściej w domu (woda, prąd). Z tego punktu widzenia najrozsądniej jest lokalizować baseny jak najbliżej budynków.
By basen był funkcjonalny
O funkcjonalności basenu decydują w dużej mierze jego wymiary. Te z kolei wymuszone są często możliwościami powierzchniowymi działki. Oczywiście sztywne ograniczenia co do minimalnej wielkości basenów nie istnieją i możliwe jest wybudowanie zbiornika o zupełnie dowolnych gabarytach. Pomimo to, przyjęto w tym zakresie pewne kryteria. Minimalna szerokość basenu to 2,5 m (dobrze jest jeśli wynosi ona 4, nawet do 8 m). Długość przydomowej pływalni to minimum 6 m (lepiej 8 – 12 m). Głębokość zbiornika do kąpieli rekreacyjnych nie powinna być mniejsza niż 1,5 m. Jeśli jednak planujemy skoki do wody – dno musi być bardziej zagłębione w gruncie i znajdować się na jeszcze niższym poziomie.
Generalizując, wielkość basenu należy dostosować do ilości osób, które będą z niego jednocześnie korzystały. Pamiętajmy, że większe baseny są bardziej komfortowe w użytkowaniu. Jednak ich budowa wymaga dysponowania obszerną działką oraz znacznymi zasobami finansowymi. Warto również wiedzieć, że im większy jest basen – tym więcej kosztuje jego późniejsza eksploatacja.
W ogrodzie czy w domu?
Basen zlokalizowany w ogrodzie jest w stanie służyć w naszych warunkach klimatycznych jedynie przez kilka miesięcy w roku. Stąd też niektórzy inwestorzy decydują się na wybudowanie go wewnątrz domu. W takich przypadkach na tzw. podbasenie przeznacza się najczęściej pomieszczenia piwniczne. Wówczas nie ma znaczenia wielkość działki, a z wodnych atrakcji można korzystać bez względu na porę roku i panującą aurę. Pamiętajmy jednak, że istnienie basenu wewnętrznego najlepiej jest zaplanować już na etapie projektowania budynku. Budowa takich zbiorników w domach, które są już eksploatowane jest wprawdzie możliwa, ale wiąże się wieloma trudnościami oraz dużymi nakładami finansowymi.
