Budowa basenu – zgłoszenie czy pozwolenie?

Choć w ciągu ostatnich kilku lat zdecydowanie przybyło atrakcyjnych, publicznych obiektów wodnych, to jednocześnie wzrasta też liczba osób pragnących korzystać z relaksujących kąpieli w zaciszu własnego domu lub ogrodu. Warto zdawać sobie sprawę, że rozpoczęcie prac budowlanych powinno zostać poprzedzone dokonaniem zgłoszenia lub uzyskaniem pozwolenia budowlanego. Rodzaj formalności, koniecznych do spełnienia zależy przede wszystkim od wielkości planowanego kąpieliska. Inną kwestią jest, że z praktycznego punktu widzenia o posiadaniu basenu najlepiej jest pomyśleć na etapie budowy domu lub projektowania jego otoczenia. Jeśli akwen zostanie uwzględniony w projekcie domu nie trzeba też będzie ponownie zgłaszać zamiaru jego budowy.

Formalności przed nowelizacją Ustawy Prawo budowlane

Jak wiadomo obowiązujące w Polsce Prawo budowlane jest nieco przestarzałe. Sporo w nim luk i nieścisłości. Wprawdzie, co jakiś czas wprowadza się do niego kolejne zmiany, ale tylko nieliczne z nich okazują się być korzystnymi dla inwestorów. Ostatnia nowelizacja ustawy miała miejsce w czerwcu 2015 roku. Do tego czasu wszystkie baseny kryte traktowano jako obiekty, których budowa musiała być poprzedzona wydaniem pozwolenia budowlanego. Z kolei baseny bez zadaszeń dzielono formalnie na dwie kategorie (w zależności od ich powierzchni).

Przed przystąpieniem do budowy akwenu, którego powierzchnia miała być większa niż 30 m² należało wystąpić z wnioskiem o wydanie urzędniczego pozwolenia. Procedura uzyskania takiego dokumentu jest długotrwała i wiąże się z takimi samymi wymogami, jak w przypadku ubiegania się o wydanie pozwolenia na budowę domu. Do składanego wniosku dołącza się m.in. cztery kopie projektu budowlanego (wraz z opiniami, uzgodnieniami, pozwoleniami oraz mapą sytuacyjno – wysokościową przeznaczoną do celów projektowych); decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, oświadczenie o prawie dysponowania nieruchomością na cele budowlane, itp.

Jeżeli natomiast basen miał mieć powierzchnię nieprzekraczającą 30 m² – jego budowa mogła odbywać się na podstawie zgłoszenia takiego zamiaru w Starostwie Powiatowym. W dokonywanym zgłoszeniu określa się termin, rodzaj, zakres oraz sposób wykonywania robót budowlanych. Projekt nie był i nadal nie jest w tym przypadku wymagany. Wystarczy przedstawić szkice i rysunki odzwierciedlające usytuowanie basenu na działce. Jeżeli Starosta nie wniósł w ciągu 21 dni sprzeciwu odnoście naszego zgłoszenia – po 30 dniach można było przystępować do prac.

Zobacz: Baseny ogrodowe – aranżacje

Co przyniosła nowelizacja?

Od czerwca 2015 roku budowa prywatnych obiektów jest teoretycznie łatwiejsza. W praktyce jednak formalności nadal sprowadzają się do konieczności dokonania zgłoszenia lub uzyskania pozwolenia budowlanego. Tak jest też w odniesieniu do przydomowych basenów. Podwyższono jedynie kryterium powierzchniowe. Aktualnie za zgłoszeniem można wybudować zbiornik wodny o powierzchni do 50 m². Większe akweny nadal wymagają uzyskania pozwolenia budowlanego. Trzeba tu jednak przyznać, że w polskich warunkach, przydomowy basen o takiej wielkości to i tak swoisty luksus, na posiadanie którego pozwolić może sobie tylko nieliczne grono inwestorów.

Oprócz podwyższenia kryterium powierzchniowego prywatnych zbiorników wodnych, których budowę można prowadzić bez urzędniczego pozwolenia – w znowelizowanym Prawie budowlanym, czekamy również krócej na wydanie tzw. milczącej zgody, tj. braku sprzeciwu dotyczącego dokonanego zgłoszenia. Czas, w którym Starosta może sprzeciwić się naszym zamiarom wynosi aktualnie nie 21, a 14 dni.

Najlepiej od razu budować dom z basenem

Uwzględnienie przydomowego basenu na etapie wyboru projektu domu i jego adaptacji do warunków panujących na działce jest korzystne dla inwestora z dwóch powodów. Chodzi tutaj o ograniczenie procedur formalnych oraz o względy czysto praktyczne. Pamiętajmy, że jeżeli basen będzie powstawał w tym samym czasie co dom (zbiornik uwzględniono w projekcie domu) – procedury formalne łączą się i nie ma konieczności dopełniania ich dwukrotnie. Takie rozwiązanie jest też najkorzystniejsze ze względu na możliwości organizacyjne na placu budowy.

Budowę basenu da się też oczywiście przeprowadzić, gdy dom jest gotów, a teren wokół niego zagospodarowany. W takich sytuacjach trzeba jednak liczyć się z bałaganem na działce oraz określonymi zniszczeniami założonych w ogrodzie hodowli. Należy bowiem zdawać sobie sprawę, że pod nieckę basenową musi powstać wykop, którego wykonanie wymaga często użycia specjalistycznego sprzętu mechanicznego.